Pokręciłam głową. Wyobraziłam sobie jak mogło to wyglądać z boku. Zachichotałam cicho.
- Faktycznie to było śmieszne.- powiedziałam uśmiechając się. Nastała
chwila ciszy. Zaczęłam skubać trawę łapą. Shadow tym razem nie przerwał
ciszy. Wisiało między nami pełne oczekiwania napięcie.
- Shadow?- wydusiłam z siebie. Wszystkie bodźce i odgłosy docierały do mnie z daleka.
- Hm..? Co tam chcesz moja przyjaciółko..?-zapytał tym swoim wiecznie beztroskim głosem. Wzięłam głęboki oddech.
- Nie sądzisz że jesteśmy kimś więcej niż przyjaciółmi?- wydusiłam po chwili przytłumionym głosem.
( Shadow? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz