Już jutro dzień ślubu! Nareszcie! Byłem szczęśliwy jak dziecko.
- Valiente - wpadłem do groty niczym strzała - jutro ślub!
- No kto by pomyślał... - rzuciła ironicznie wadera i uśmiechnęła się pod nosem.
- O matko... - zatrzymałem się i zrobiłem zdziwioną minę - nie mam druha...
- No widzisz... - zamachała łapami Valiente - ty zawsze musisz coś pokręcić - a chwilę później roześmiała się głośno.
- Lecę! - westchnąłem - Muszę... - chwilę później zmiarkowałem się - przecież... ja nikogo tu nie znam.
Valiente spojrzała na mnie zdziwiona i z niedowierzaniem powiedziała:
- To ty mieszkasz tu już tak długo i jeszcze nikogo nie znasz?
- No... - zacząłem wyliczać - znam Kreskę... Kreemlaaa... - to ostatnie wypowiedziałem wolno, przeciągając słowa.
<Valiente?>
Mogę byc świadkiem ??
OdpowiedzUsuń~Louie
Pewnie ; )
Usuń~ Beryl (z Głogowa)
A może zechciałbyś, drogi Louie, zostać świadkiem na naszym (Kreski i moim) ślubie?
OdpowiedzUsuń~ Kreml
Brawo, Kremlu!! :-)
UsuńZaraz ślub a ty jeszcze sobie świadka nie znalazłeś...
~ Kreska kręcąca z zażenowaniem gławą
Kreska, witaj w klubie!
UsuńV.
Hie hie = )
Usuń~ Kreska
Możesz być :)
OdpowiedzUsuńV.
Jutro wracam, czyli jestem już obecna i zaczynam pisać wszystkie zaległe opka(czyli jedno pd Jamesa).
OdpowiedzUsuń~ James i Samantha
Ja tam mogę byc świadkiem na wszystkich ! Polecam zrobic podwójny ślub :) Mogę byc też księdzem i DJ'em
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKsiądz DJ'em!!!!!!! :)
OdpowiedzUsuńV.