18 mar 2014

Od Valiente C.D. od Beryla

-Ała... a czemu z nim walczyłeś? Spytałam się patrząc na głębokie rościęcie na mojej szyji.
-Ale... co ci jest? 
-Nic takiego...- powiedziałam uważając na to żeby płomienie równomiernie pokryły moją ranę.
-Poczekaj tutaj.- rzekł Beryl i wskoczył w krzaki. Poszedł gdzieś z pytaniem: czemu walczył? I w ogóle to mnie zostawił. Samą, nad wodospadem.
(Beryl? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz