18 mar 2014

Od Valiente C.D. od Beryla

Zaczełam płonąć. Spróbowałam wykonać huragan, ale nie udało mi się to. Machnełam ogonem i wywołałam ognistą falę. Dwóch napastników upadło na ziemię, jednak na ich miejsce zaczeli przybywać nowi.
-Beryl! To ci z mojej watahy! Zaraz przyjdzie tu mój...
Na wzgórzu za nami pojawił się wielki basior stworzony cały z wody.
-Beryl, ja nie dam rady z nim walczyć...
(Beryl?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz