24 mar 2014

Od Beryla z Głogowa C.D. od Valiente


Patrzyłem (tak: nareszcie patrzyłem!) na Valiente zarówno z miłością jak i wyczekiwaniem.
- Valiente... - powiedziałem tonem pełnym niepokoju w głosie gdy zobaczyłem wahanie w oczach wadery- przecież nie musisz się zgadzać, jeśli nie chcesz....
- Ja... - Valiente zatrzymała się w pół słowa.
- Rozumiem - zwiesiłem głowę po chwili ciszy.
- Nie... to znaczy... chmm... - Valiente rozejrzała się
- Valiente, czy zechcesz zostać moją partnerką?? - powtórzyłem poważnie, nie wiedząc już co myśleć o zaistniałej sytuacji.

<Valiente?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz