24 lut 2014

Od Kreski C.D. od Kremla


Dlaczego? - zdziwiłam się - to ty uwodzicielu niedoszły, najpierw do mnie, później jak się nie udało to do Fily, następnie znowu do mnie?
- Kresko... proszę zapomnij o tym.
- Nie zamierzam. Waćpan gnidą byłeś, jesteś i będziesz. A teraz przepraszam jeśli się uniosłam.
Już zamierzałam odejść, gdy Kreml powiedział:

<Kremlu?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz