14 lut 2014

Od Kajetana C.D. od Fantasmy

Byłem w kropce. Jak zostaniemy może tu przyjść matka i rozszarpać nas na szczątki. Bałem się tego, co odnalazłem. Chciałem się zapaść pod ziemię. Teraz każdy mnie będzie wytykał pazurami. „O to idzie ten, co nas posłał na zgubę!” Tylko te zdanie tkwiło mi w uszach.
-Hmmm...Czy widziałaś takie zwierze kiedykolwiek w życiu? – Spytałem Fantasmę z resztą nadziei w głosie.
-Tylko teraz. – Odpowiedziała wilczyca.
I koniec. Brak jakiegoś ratunku. Nagle wpadłem na pomysł.
-Kasumi... -Zacząłem.
-Słucham?
-A, w jaki sposób zaprzyjaźniliśmy się ze smokami?
Stwierdziłem, że skoro ze smokami się zaprzyjaźniliśmy to uda nam się w ten sam sposób zawrzeć sojusz z pradawnymi gadami.

<Kasumi?>

1 komentarz:

  1. E, no nie. Myśmy się że smokami nie zaprzyjaźnili...
    To niektórzy mają za dajmona smoka, a zaś inni herosują.
    ~ James i Samantha

    OdpowiedzUsuń