9 lut 2014

Od Celii C.D. od Cassidy

Wróciłam już z lasu. Byłam w środku całego zamieszania. Spojrzałam w lewo. Stała tam Cassidy i Deynara. Widać było, że się kłóciły. Jedyne co dosłyszałam to „jesteś nieodpowiedzialna, co ja ci mówiłam, co? Miałaś o tym nikomu nie mówić!” Pewno chodziło o to, że Cass ma siostrę. Emerald o ile dobrze pamiętam. Spotkałam ją raz w pobliżu smoczych gór. Oczywiście nie rozmawiałyśmy tylko ja zachowałam się za krzakiem. Musiała coś nie złego przeskrobać jeśli Cassandra kłóciła się z Denayrą. Podeszłam trochę bliżej.
- Nic się nie dzieje Cassidy? – Zapytałam lekko zdezorientowana.
- Tak nic. – Odpowiedziała z zakłopotaniem.
- Na pewno? Jak byś miała z kimś kłopot to potrafię mu „wyprać mózg” i nie będzie pamiętał swojego celu.
- Aha. Ciekawe.
- Chciałabym, żeby twój ślub był piękny i nie powtarzalny. W tym, żeby panna młoda się nie stresowała. – Powiedziałam z małym uśmiechem. – W końcu przeżyjesz to tylko raz w swoim wilczym życiu.

(Cassidy?)

4 komentarze:

  1. Cassy. Nasze. Diabelne. Plany. Taka. Ironia. Szczęka. Opada xP >u< ~ Deynara / Zari

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taa, cóż za końcowa ironia. Nasze. Plany. Są. Nikomu. Nie. Znane.
      ~ Cassidy.

      Usuń
    2. Ale robisz Emm pranie mózgu dla zmyłki? ~ Deynara /Zari

      Usuń
    3. Nie robię żadnego prania mózgu! Mówisz do Celii?

      Usuń