18 paź 2013

Od Noche C.D. od Jamesa - "Kac Wolfs"

Obudził mnie głośny krzyk Jamesa. Spadłem z... Chyba jakiejś kępy liści. Dopiero po kilku chwilach poczułem straszny ból głowy.
- Chłopaki, w "spiżarni" jest coś z trzema głowami!!! - Krzyknął piskliwym głosem James. Nie byłem pewien, czy mówi prawdę. Próbując wstać rozejrzałem się po jaskini. Istne pobojowisko! Wszędzie był porozlewany sok z kaktusa i szklanki po nim. Co więcej podłoże zlepione było mnóstwem innych niezidentyfikowanych płynów i krwią. Wszystko posypane sierścią i pierzem.
Wstałem i zwróciłem się do towarzyszy:
- Nie prawda. Pewnie masz przewidzenia. - Skierowałem się do "spiżarni" przetaczając się chwiejnie przez całą jaskinię. Zaglądnąłem do środka. Wiedziałem, że mogłem mieć halucynacje, ale one nie ryczą!
- Rber... rber... Cerber...! - Wydukałem zatrzaskując wejście.
- Mówiłem... - Odparł z lekką chrypką James.
Tymczasem Shadow również stanął na nogi. Nie wiedziałem co o tym wszystkim myśleć. Usiadłem na pół-rozwalonej kanapie i zacząłem myśleć o tym, co właściwie działo się w nocy. Nie mogłem sobie nic przypomnieć. Widoczne za dobrze się bawiliśmy. Wtem poczułem coś dziwnego w pysku.
- Słuchajcie, czy ja nie mam zęba? - Spytałem zdziwiony.
Wyszczerzyłem kły. Chłopaki zaczęli szaleć "Wow Noche, faktycznie!!!". Shadow podał mi lusterko. W nim zdałem sobie sprawę, że brakuje mu jednego z KŁÓW! Z rany w której powinien tkwić, sączyła się jeszcze krew. Dokładnie przeglądałem się w lusterku z wielkim zmartwieniem.
Przerwało nam rozmyślanie dziwne zjawisko. Otóż usłyszeliśmy piszczenie szczeniaka!

< Shadow? James? >

PS. Miało być do Shadow`a, ale w takiej sytuacji odpowiedź każdego jest na miejscu ;]

4 komentarze:

  1. Spoko. :) Ciekawe kiedy będzie C.D. od Shadowa...
    A tak w ogóle to baaardzo dobrze to ujełaś. :D
    - James

    OdpowiedzUsuń