14 paź 2013

Od Kasumi C.D. od Daraha - "Szalejemy na całego!"

- Darah! - powiedziałam z szerokim uśmiechem. - Ja ciebie też kocham, ale... - nie skończyłam, bo zobaczyłam jego smutną minę. - no żadne ALE tylko po prostu TAK! - po tych słowach żuciłam mu sie na szyje. - Kocham cię i z chęcią uczynię ci ten zaszczyt, abyś został moim mężem.
Spojrzałam w jego oczy pełne radości.
- Ale, teraz będzie pewne ale.
- Jakie?
- Ale James musi wyjść z ukrycia. - stwierdziłam.
- Ale... ale go tu nie ma?
- Nie wygłupiaj się. Słychać was było z daleka jak śpiewacie piosenki. - pocałowałam go w policzek. - James! Pokarz się! Wiem że gdzieś tu jesteś i że mnie słyszysz! - te słowa skierowałam w stronę wyjścia jaskini.
Po chwili pokazał się w niej mój brat - James.
- James już tego nigdy nie rób. Ok?
- Ok. - odpowiedział krótko.
- Darah. Chcesz pewnie już się urwać na wieczór kawalerski? - spytałam.
- No... pasowałoby prze ślubem. - powiedział z uśmiechem.
- Dobra. Niech będzie. Ślub za dwa dni. Pasuje?
- Tak. Idealnie. - stwierdził Darah.
- Kogo zapraszasz? - spytałam.
- Eeee.. Jamesa, Noche... i... - nie skończył bo James za niego dokończył.
- Shadow`a.
Uśmiechnęłam się do brata. Chyba na prawdę się pogodził z Shadow`em.
- Tylko nie upijcie mi zbytnio przyszłego męża i żeby mi żywy wrócił. Ok? - zwróciłam się z pytaniem do brata.
- Tak jest kapitanie! - zażartował James.
- Dobra, lećcie już. - pocałowałam Daraha w drugi policzek. 
- Pa! -  pożegnali mnie przy wyjściu z jaskini.
- Pa!
Już po chwili pobiegli w stronę lasu.

< KONIEC >

5 komentarzy: