1 paź 2013

Od Filamissy, cd. Arduina - Tajemnica Magicznego Jeziora

- Oczywiście, że chcę! - powiedziałam.
- No to spakuj to co najpotrzebniejsze. Nie będziemy nic taszczyć.
- Hmm... raczej nic. To idziemy?
- Dobrze, ale chodźmy powiedzieć o tym Alfie.
- Zapomniałabym!- pobiegłam szybko do Kasumi. Zgodziła się. Wędrówka była fajna, przynajmniej przez kilka pierwszych godzin... przypomniałam sobie, o mojej przypadłości. Zmieniam się w człowieka! Muszę go uprzedzić! Eh... w takich chwilach przydałoby się, żeby Arduin umiał mi czytać w myślach.
- Ekhm... Muszę ci coś powiedzieć.- mruknęłam niechętnie.
- Tak?
- W nocy zmieniam się w człowieka. Nie mam nad tym kontroli.
- Ups... - Trochę się zmieszał.
- Wiedziałam! Po co ci to mówiłam!
- Nie o to chodzi... Tylko co by było, gdybyś mi to tym nie powiedziała... Ciekawe, co by było, gdyby jednocześnie był Księżyc i Słońce!
- Pewnie byłabym wilkiem. Bo czasami w dzień widać Księżyc, a ja jestem wilkiem.
- A no tak!- Wędrówka trwała niecałe trzy dni. Gdy doszliśmy nie mogłam się nadziwić.
- Tu jest tak ładnie...

< Arduin? >




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz