Leżałam w cieniu drzewa na terenach watahy nic nie robiąc, chyba że nudzenie się się liczy...
Powoli wstałam i poszłam się przejść. Natrafiłam na jakiegoś wilka może się z nim zaprzyjaźnię...
- Hej, jestem Scourge... - uśmiechnęłam się do nieznajomego.
< Chcę ktoś dokończyć? >
Powoli wstałam i poszłam się przejść. Natrafiłam na jakiegoś wilka może się z nim zaprzyjaźnię...
- Hej, jestem Scourge... - uśmiechnęłam się do nieznajomego.
< Chcę ktoś dokończyć? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz