30 wrz 2013

Od Nymerii C.D od Leo - " Miłość...? "

- Piękny. - przytuliłam Leo.
- Cieszę się. - uśmiechnął się basior.
- Ja tez coś dla ciebie mam. - chwyciłam Leo za łapę.
Zaprowadziłam samca do ciemnej jaskini. Poprosiłam go o oświetlenie drogi. Droga była długa i kręta. Po 10 minutach doszliśmy do legowiska jednej ze smoczyc. Trzymała w pysku 2 naszyjniki, tworzące razem ying-yang:
 
Podał je Leo. Popatrzył na mnie. Zaśmiałam się:
- Te naszyjniki są dla ciebie, drugą połówkę dla wybrance swojego serca, a wasz związek będzie udany i szczęśliwy, na wieki. - rzekłam uśmiechnięta.

< Leo? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz