16 lut 2014

Od Celii C.D. od Zeke

Chciałam być w stanie uśpienia po męczących przygotowaniach do ślubu Alfy i Bet. Niestety. Trafił mi się do oprowadzenia po terenach ten „Zeke”. Żeby nie było. Lubię nowych, ale nie takich, co patrzą dziwnie i pojawiają się nie wiadomo skąd. Szliśmy po Magic Forest. On cały czas wzdychał. Już myślałam, że trzeba go zabrać do medyka. Wiem jestem zbyt pochopna, ale to ja a nie ty. Mój mózg działa zbyt szybko. Ciało akurat działało też najszybciej jak mogło, bo chciało już skończyć.
-Czy mogłabym się czegoś o tobie dowiedzieć? – Zapytałam, żeby nie było mu przykro, że się nie odzywam.
-Moje życie… nie mam życia. Szczerze to chciałbym nie żyć. – Odpowiedział w smutku.
-Czemu? Świat jest piękny. Nie warto go opuszczać. A jeśli chcesz bardzo to polecam Ci się zapuścić do Smoczych Gór. –Zaśmialiśmy się. Może nie jest taki zły jak myślałam?
Pokazałam mu jeszcze kilka ciekawych miejsc oprócz pustyni i cmentarzyska, (Co tam można zobaczyć?). Byliśmy na polanie miłości. Znowu zaczął wzdychać. To było bardzo denerwujące.

(Zeke?)

8 komentarzy:

  1. Jak długo mam skandować o tym imieniu, hę? -.- ~Deynara /Zari

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sorka Deynaro, nie zauważyłam.Ale co teraz zrobić? Za późno x D
      ~Zeke

      Usuń
    2. Nie wiem, czy możemy mieć dwóch Zeke ~Deynara /Zari

      Usuń
    3. Piszę jeszcze raz i ty Zeke imienia nie zmieniaj. ;)

      On był pierwszy. A kto pierwszy ten lepszy... :)
      Ty miałaś zemste za "potrójny ślub" a to jest zemsta za twoją zemstę. :D
      Sprawiedliwy jest ten śwat...

      ~ James i Samantha

      Usuń
    4. To nie koniec świata. ;)
      ~ James i Samantha

      Usuń
  2. Byśmy się pogubiły xD
    ~Zeke

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń