10 lut 2014

Od Celii C.D. od Fantasmy

- Hmmm… bardzo ładna zwłaszcza w twoim wykonaniu. Na pewno to musiała być jakaś przyśpiewka silnie do ciebie związana, inaczej nie czuć było by tyle uczuć w piosence. Ja też, jeśli to jest piosenka z dzieciństwa też chcę dobrze to interpretować. – Powiedziałam. Ona spojrzała się na mnie jak byłaby to „czarna magia”.
- Chyba bardzo dobrze znasz się na muzyce. – Odpowiedziała z lekkim zakłopotaniem. Napiłam się trochę wody, bo wiedziałam, że jeszcze się nagadam i w trakcie strasznie zacznie mi suszyć w gardle.
- No tak. W dzieciństwie bardzo lubiłam tworzyć melodie i tekst do nich. Po prostu – to mój żywioł. Za to ty na pewno jesteś wilkiem mroku. Słyszałam coś o nich. Są skórołazami. Szczerze to jest takie zaklęcie, które pozwala się zmienić w kogoś lub coś. Ale ma ono swoje wady. – Odparłam po napiciu.
- Jakie?
- M.i.n. wymioty, ból głowy, chrypa oraz jakaś choroba zakaźna, ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy.
- Ja cieszę się jak ktoś odczuwa ból. Ale skoro już wiem, że nie jesteś taka zła, to tobie tego nie życzę.
- Miło słyszeć te słowa.
- Wspomniałaś wcześniej o swoim kraju… jestem ciekawa jak tam jest i przede wszystkim jak się nazywa. Czy mogłabyś mi trochę o nim opowiedzieć?

<Fantasma?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz