Od Shadow`a C.D. od Clausa - "Halloween"

Wszyscy rzucili się na niego, w tym ja xD. Sprawiedliwość musi być. Prawie śmy się pobili, ale moja siostra Kasumi zdążyła temu zapobiec, bo odrzuciła naszą szóstkę pod ściany jaskini, ona zanim zdążyliśmy się pozbierać i podbiec z powrotem, przez telekinezę dała je wysoko pod sklepienie jaskini.
- Ej!!! Kasumi!!! - wszyscy spojrzeliśmy z wyrzutem sumienia na waderę.
- Podzielimy się sprawiedliwie! - stwierdziła Kasumi. - Cukierków jest 736, a nas wszystkich jest siedmioro, więc to będzie... po 105 cukierków... - kiedy to mówiła z pod sufitu zleciały siedem identycznych części łupu i wleciały do naszych dyń. - plus jeden bezpański. - wszyscy łakomie spojrzeli w górę i zobaczyli samotnego cukierka o smaku czekoladowym.
- MÓJ! - powiedzieliśmy wszyscy nie dając dojść do słowa Kasumi i skakaliśmy pod sklepie choć i tak było za wysoko.
- CHWILA, DAJCIE COŚ MI POWIEDZIEĆ!!! - krzyknęła tak głośno, że wszyscy umilkli. - Więc tego podzielimy na 7 równych części, aby było sprawiedliwie. - wszyscy uważnie spoglądali na cukierek, który podzielił się na 7 równych części i poleciał do dyń. - To tyle.
Wszyscy z zadowolonymi minami patrzyli na swoje słodycze.
- Hej! To może teraz impreza Halloweenowa! - zaproponował Darah.
- TAK! - wszyscy wspólnie krzyknęli radośnie.
Zabawa była do białego rana. Tańczyliśmy, robiliśmy konkursy typu: Kto znajdzie jak najwięcej cukierków schowanych w lesie (ale cukierki potem wracały do właścicieli). Było co robić. Śpiewaliśmy różne piosenki... ale jak cukier zbytnio nam namieszał w głowie to to prędzej fałszowaliśmy, ale i tak było super. Straszyliśmy szczeniaki xD. Co do piosenek to śpiewaliśmy np. to:

xD Staliśmy w parach śpiewając tą piosenkę i staraliśmy się to zilustrować. Było nawet na co patrzeć. xD
Rano przebudziliśmy się, trochę jeszcze pogadali zjedliśmy do końca nasze cuksy i poszliśmy do siebie. Niegdy nie zapomnę tego, NIGDY!

< KONIEC i życzę, abyście nie zwymiotowali słodyczy xD >