- A gdzie oni są? - spytał Darah.
- Szykują sobie stroje. A co to? - spytałam spoglądając na 3 kupki jakiś starych skór itp.
- Nasze stroje. - powiedział. - Mój wampira... twój Kasumi, wiedźmy... i twój Louie Zombi.
- Super! - powiedziałam nakładając czarny kapelusz.
- Eeee... a to mój strój? - spytał Louie przyglądając się potarganym szmatom.
- No. - potwierdził z uśmiechem Darah.
- Za jakieś 20-30 min. powinni przyjść pozostali. - stwierdziłam.
~~~~~~~~~~~~~ 25 minut później ~~~~~~~~~~~~~~~~
Przed jaskinią nasza trójka przebrana w stroje czekała na pozostałych. Po chwili już przyszli.
Dialy miała na głowie po prostu dynię z wykrojonymi dziurkami na oczy i szczerbatym uśmiechem przez który widać było jej nos.
Shadow był przebrany w ducha. Miał nałożoną białe prześcieradło z dwoma dziurkami na oczy, z których bił ich biały blask. Prześcieradło okrywała go prawie całkiem, tylko troszeczkę widać mu było łapy, bo nie sięgała ziemi.
Claus, miał czarno-czerwoną pelerynę, czerwone rogi, długi czerwony ogon zakończony trójkątem. Był diabłem.
Noche zaś był mumią. Cały, owinięty w papier toaletowy, biały materiał, bandaże, całkowicie był zakryty, tylko oczy i nos mu było widać, i chyba nie mógł mówić.
- Hej! - powitałam ich. - Super stroje.
Przywitaliśmy się, wszyscy zabrali po jednej dyni, pustej w środku, z uchwytami (na cukierki) i wyruszyliśmy w trasę. xD
< Darah? Claus? Shadow? Louie? >
i jeszcze Noche, Dialy * - nie mam ich zgody, więc nie mają obowiązku dokańczać opowiadań z udziału w tym Halloween.
Jak mogłaś pisać o mnie bez mojej zgody?!
OdpowiedzUsuń~ Noche
Jestę Dynię XD
~ Dialy
Noche, nie bój się, nie umrzesz, chyba, że cały łup(cukierki) będziesz chciał zagarnąć dla siebie.
UsuńDialy jesteś naprawdę piękną, szczerbatą dynią xD
~ Kasumi