Weszliśmy do jaskini Jamesa. Było w niej ładnie i przytulnie! Mimowolnie się uśmiechnęłam.
- Widzę, że ci się podoba! - zaśmiał się James
- Haha, tak ładnie tu masz! - znów się uśmiechnęłam
- Ahh... czasem mi się strasznie nudzi, szczególnie kiedy pada i nie można wyjść... - powiedział i spojrzał na zachmurzone niebo
- Chyba będzie padać... - usiadłam koło Jamesa i też na nie popatrzyłam
Zdążyłam to powiedzieć a z nieba zaczęły kropić małe krople deszczu
- I się rozpadało... to co porobimy ? - spojrzałam się na Jamesa
< James? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz