- Może chciałbyś jutro gdzieś też się przejść? - zaproponowałam
- Dobra, to do jutra! - uśmiechnął się Noche
Poszłam do mojej jaskini. Kiedy się obudziłam pobiegłam na łąkę.
Zauważyłam Noche
- Hej Noche! - uśmiechnęłam się
- Cześć Scourge - też się przywitał z uśmiechem
- To gdzie pójdziemy? - zapytałam się
- Nie wiem, masz może jakiś pomysł? - zdziwił się
- Tylko czekałam aż mnie o to zapytasz haha, może pójdziemy do jaskini,
podobno na końcu tych jaskiń są ukryte skarby! - powiedziałam
< Noche? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz