- Haha jasne że tak! - zawołałam uszczęśliwiona i skoczyłam mu na szyję po czym się na siebie przewaliliśmy
- Haha, cieszę się! - zawołał po chwili otrzepując się z kurzu na co ja zaczęłam się śmiać na całego !
- To gdzie pójdziemy? - uśmiechnęłam się
- Nie wiem może tak sobie pochodzić? - zaproponował
- Spoko - uśmiechnęłam się
Chodziliśmy sobie po terenach śmiejąc się
- Hmm to o czym teraz pogadamy? - zapytałam się uśmiechając
< James? Jasne! >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz