26 wrz 2013

Od Spectry - "Dusza..."

Patrzyłam w pełni na to co się dzieje.
- Czika. Chodź tu. - Powiedziałam bez entuzjazmu.
- Co jest?
- Chciałabym... przestać myśleć...
- Spectra! Słuchaj! Nie zbliżaj się do samców i już. ... i o nich nie myśl!
- Łatwo Ci mówić... TY NIE MIAŁAŚ ZŁAMANEGO SERCA TYLE RAZY ILE JA! TY NIE JESTEŚ DUCHEM JAK JA! TY... NIE WIESZ JAK TO JEST BYĆ MNĄ!
Uciekłam z tamtąd. Biegłam. Łapy mnie niosły nie wiem gdzie. Usiadłam. Myślałam tylko czemu to ja mam taki los! Byłam sama lecz czułam się obserwowana.

< Dokończy ktoś? >



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz