27 wrz 2013

Od Kiiyuko - ''Tajemniczy Cmentarz''

Dziś w nocy nie mogłam zasnąć...postanowiłam się przejść.
Noc była wyjątkowo ciemna, księżyc delikatnie przedzierał się przez chmury. Szłam jakąś małą krętą drogą, zimny wiatr wiał mi prosto w twarz. Po jakimś czasie wędrówki, znalazłam się na skraju dziwnego ciemnego lasu, którego dotąd nie widziałam, postanowiłam do niego wejść. Była strasznie gęsta mgła, ledwo widziała w którą stronę idę..., nie właściwie nie wiedziałam gdzie idę... Szłam rozglądając się uważnie, gdy nagle potknęłam się o coś i przewróciłam. Leżałam na ziemi, otworzyłam oczy i zobaczyłam przed sobą krzyż. Zerwałam się z ziemi, i rozejrzałam. Ujrzałam stary cmentarz....było mnóstwo krzyży i połamanych nagrobków. Po chwili postanowiłam ostrożnie ruszyć dalej...z oddali zobaczyłam postać siedzącą przy jakimś nagrobku , podeszłam powoli. Z bliska zobaczyłam, że to tylko drzewo, przypominające postać wilka. Odetchnęłam z ulgą i poszłam dalej. Miałam ważenie, że ktoś za mną idzie ale tłumaczyłam sobie ''że tylko mi się wydaje''. Nagle coś złapało mnie z ogon, zaczęłam uciekać, nie patrzyłam gdzie biegnę liczyło się tylko by uciec jak najdalej! Biegłam ile sił w łapach nie oglądając się za siebie gdy przed sobą zobaczyłam stojącego Daraha. Ledwo wyhamowałam...

< Darah? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz