26 wrz 2013

Od Clausa C.D. od Spectry - "Dusza..."


Z łbem zadartym w górę, chodziłem po lesie. Nagle wpadła na mnie jakaś wadera. Gdy mnie dostrzegła, zaczęła coś majaczyć i się wyrywać, jakby ktoś ją trzymał.
- Ej, ej, ej! Spokojnie. – przygniotłem waderę do ziemi. Spojrzała mi w oczy i… nagle spokój.
- Ty… Jak ty to zrobiłeś?!
- Ale co?

< Spectra? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz