2 lis 2013

Od Daraha - "Rządza krwi"

(w opowiadaniu, może by nadmierna ilość pamiętników wampirów)

Co mnie tak wzięło na te przygody?! – myślałem błądząc gdzieś, w jakimś lesie, z dala od watahy. Od 3 dni nic nie jadłem. Zero, dosłownie zero zwierząt. Usłyszałem szelesty. Cicho zacząłem poruszać się w stronę odgłosów. Ludzie…Jako wilk nie mogę zaatakować, bo zaczną szukać mordercy, a jak znajdą mnie to i resztę. Nie pozostaje mi nic, jak zmienić się w wampira i wkroczyć do akcji. Przemieniłem się. Bez szelestnie, zaszedłem ofiarę od tyłu. W ciągu ułamka sekundy, chwyciłem kark, wbiłem kły i zacząłem się posilać. Jak długo, nie żywiłem się w ten sposób…Nie minęła minuta, a moja ofiara była blada jak ściana. Mimo tego krew jeszcze płynęła w tych żyłach. Chciałem się oderwać, nie chciałem go zabić. Ale nie mogłem. Zaczęło ujawniać się moje prawdziwe ja. Wyssałem krew, do ostatniej kropli. Puste ciało dorzuciłem, na bok. Zmieniłem się w wilka, bo w tedy węch ma jeszcze lepszy. Wciągnąłem powietrze. Na wschód. Tam jest ich jeszcze więcej. Pobiegałem przez zarośla w stronę zapachu. Sam nie wiem co mną kierowało. Nie panowałem na tym. W tedy przypomniały mi się słowa ojca „ Raz posmakujesz ludzkiej krwi, nie będziesz mógł przestać. Opanuje cię rządza krwi”. Gdy dotarłem do obozowiska ludzi, jeden po drugim padali bladzi. Miałem taką siłę jak nigdy. Poczułem, że coś się zmieniło. Ja się zmieniałem. Moje futro, stało się białe. Na czole miałem jakiś dziwny znak, oczy przybrały kolor krwistej czerwieni, moje kły były 3 razy dłuższe. Mimo, że miałem teraz w sobie tyle krwi, jak nigdy, pragnienie, dalej nie ustawało. Ale nie mogłem. Nie mogłem dalej zabijać. Wiem, że jako wampir, mogę podnosić przedmioty siłą woli. Podniosłem najgrubszy łańcuch jaki znalazłem, oraz nóż, Podszedłem do drzewa. Dokonałem transformacji. Obwiązałem się łańcuchem, tak żebym nie mógł się ruszyć. Nóż, wbiłem w serce, choć wiedziałem, że i tak nie umrę. Krew zaczęła ściekać.

< Ciąg Dalszy Nastąpi >

4 komentarze:

  1. Krew... Krwisto jest ale myślałam że będzie jakakaś konfrontacja... XD
    - James & Samantha

    OdpowiedzUsuń
  2. Też czasem lubię inspirować się czymś, co napisał kto inny. Pojedyńcze dialogi, opisy, sytuacje powyrywane z książek i filmów. :D ~ Deynara

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też. Ale rzadko. Najczęściej i najwięcej w Immortal Volves.
      XD. :D
      - James & Samantha

      Usuń