- Jak inaczej? Oczywiście! A nawet, gdybym chciała wrócić, nie wiem
jak... - odpowiedziałam. - Zaraz... co to? - zobaczyliśmy strażnika Hadesu,
Aresa.
- CZEGO TU?! - wrzasnął. Oj, nie miał dobrych zamiarów.
- Fily, stój w miejscu... - powiedział Leo. Próbował otoczyć Aresa
Świetlistą Drogą. Nie mógł tego zrobić... nie był na Ziemi. Nagle
zaczęłam się zmieniać... na Ziemi musiała być już noc.
- Fila! Co się stało?- powiedział zdziwiony Leo.
- Sama o tym kompletnie zapomniałam! W nocy zmieniam się w człowieka!
- Fila, uciekaj! - stałam w miejscu. Leo przywołał swój cień. W końcu
oboje związali go do muru.- Czemu nie uciekłaś? Chodź, niedługo może się
uwolnić. - Cień wrócił na swoje miejsce. Nagle straciłam przytomność.
< Leo? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz